Czy hipnoza jest bezpieczna? Czy hipnotyzer nie zawładnie moim umysłem? Co jeśli nie wybudzę się z hipnozy? Czy mogę nabawić się jakiejś choroby psychicznej przez hipnozę?
Hipnoza jest bezpieczna, nie ma obawy, że ktoś zawładnie naszym umysłem, bez naszej zgody żadna hipnoza się nie uda. Bez uznania hipnotyzera jako autorytet, żadna jego sugestia na nas nie zadziała. Hipnoza nie jest stanem śpiączki, dlatego z każdego transu można się wybudzić. Hipnoza nie niesie ze sobą żadnych zagrożeń związanych z wywołaniem choroby psychicznej. Trzeba jednak zachować pewną ostrożność i poddawać się hipnozie zaufanym hipnotyzerom, gdyż w stanach szczególnie głębokiej hipnozy hipnotyzer może dać sugestie, pod wpływem których może nas ośmieszyć, nie może jednak dać takiej sugestii, pod wpływem której zabijemy siebie lub kogoś, ze względu na silny system wartości, który posiadamy. W stanach transowych o głębokości płytkiej hipnotyzowany może wybudzić się kiedy chce i dopuszcza do siebie takie sugestie jakie chce.
Czy hipnoza istnieje i czy jest skuteczna?
Hipnoza w oczach wielu jest słowem magicznym, ze względu na obraz jaki najczęściej mają okazję oglądać w mediach. Podczas gdy, jest to naturalny stan, w którym człowiek jest każdego dnia, w zależności od potrzeby, wchodzi w ten stan i wychodzi z niego nie zwracając na cały proces najmniejszej uwagi. Hipnoza bez wątpienia istnieje, a dowodzi temu jej skuteczność, co jest jednocześnie wątpliwością u wielu osób. Hipnoza jest bardzo skuteczna, szczególne jej właściwości są wykorzystywane w medycynie i psychoterapii.
Dzięki stanom transowym można sprawić, że ból nie będzie odczuwany lub będzie minimalny, co za tym idzie, przeprowadzać operację bez znieczulenia, którego wielu pacjentom podawać nie można ze względu na ich schorzenia np. astmę. Hipnozę wykorzystuje się najczęściej do zabiegów stomatologicznych i plastycznych. W obawie, że osoba wybudzi się z transu podczas bardziej skomplikowanej operacji np. gdy ma otwartą jamę brzuszną, nie przeprowadza się takich zabiegów wprowadzając pacjenta w hipnozę. Choć tego typu operacje miały miejsce, zostały udokumentowane w Stanach Zjednoczonych. Hipnoterapia podnosi kilkakrotnie skuteczność przy rzucaniu nałogów, statystyki można bez problemu znaleźć w sieci.
W hipnozę nie trzeba wierzyć, o tym stanie należy wiedzieć i umiejętnie go wykorzystywać.
Naucz się samodzielnej hipnozy
z bezpłatnym poradnikiem AUTOHIPNOZA
BEZPŁATNY
Można przeczytać na zapisie czata ze strony rozmów w toku, że hipnoza może doprowadzić do padaczki. Słowa te napisał (podobno) dobry hipnotyzer. Dla mnie był to szok, bo tak jak wprowadzałem w stan hipnozy kilkanaście osób, tak u żadnej nie pojawiły się żadne efekty uboczne, ale równocześnie nie chciałbym żeby nagle hipnotyzowana osoba dostała takiego ataku… Jak to w końcu jest?
Nie ma nic potwierdzającego, ze hipnoza wywołuje padaczkę. Nawet nie ma przesłanek, by sądzić, że hipnoza jest sprawcą padaczki. Można jednak przeczytać w wielu miejscach, że lepiej unikać osoby z dolegliwością padaczki. Powód tego może być taki, że podczas hipnotyzowania osoba dostała padaczki, ale dostawała ją już i kiedyś lub pech chciał, że ujawniła się podczas hipnozy.
Na własne oczy miałem okazję obserwować atak epilepsji i wiem jak strasznie to wygląda. Kiedy coś takiego nastąpi podczas hipnozy może być nieprzyjemne w skutkach dla hipnozy i hipnotyzera, choć może nie mieć to ze sobą żadnego związku. To jest główny powód unikania hipnotyzowania osób z padaczką. Hipnoza jednak nie jest tutaj sprawcą padaczki i nie doprowadza do padaczki, przeokropny mit.
Ja hipnotyzowałem wczoraj siostrę raz, a dzisiaj 3 razy i kuzyna raz, nie wiem jednak, czy to była prawdziwa hipnoza, czy to zmyślili, bo dałem takie sugestie kuzynowi:
„Jesteś w transie, od teraz majonez nie będzie dla Ciebie, niczym strasznym, będzie jak chleb…” i koniec bo gwałtownie się wybudził, dodam, że kuzyn nie cierpi majonezu i nie weźmie go do ust za żadne skarby nawet po hipnozie. Czy to mogła być hipnoza?
Napisano tu:
„Trzeba jednak zachować pewną ostrożność i poddawać się hipnozie zaufanym hipnotyzerom, gdyż w stanach szczególnie głębokiej hipnozy hipnotyzer może dać sugestie, pod wpływem których może nas ośmieszyć, nie może jednak dać takiej sugestii, pod wpływem której zabijemy siebie lub kogoś, ze względu na silny system wartości, który posiadamy. ”
A gdzie indziej przeczytałem:
„Sugestie post-hipnotyczne wykorzystano próbnie w celu przeprowadzenia symulowanego morderstwa: pod wpływem wcześniejszej hipnozy dziewiętnastoletnia kobieta miała zastrzelić z pistoletu swoją koleżankę; eksperyment zakończył się sukcesem, kobieta pociągnęła za spust (pistolet nie był jednak nabity).”
Więc jak to w końcu jest? Na koniec chciałbym spytać się o coś jeszcze: czy hipnoza może mieć zastosowanie w… sztukach walki? Żeby wykorzystać ją przeciw rywalowi?
Nie znam takiego eksperymentu. Nie wiem w jakich warunkach był przeprowadzony, a to bardzo istotna kwestia. Odpowiedź jak to jest – jeśli ktoś jest zdolny rzeczywiście zabić człowieka to hipnoza mu tu nie potrzebna, jeśli nie jest zdolny zabić, to w hipnozie tego też nie zrobi.
Hipnoza w sztukach walki? Na pewno – trening w umyśle, wysoka koncentracja i odpowiednia motywacja. W tym hipnoza z pewnością pomoże.
Miałem na myśli coś takiego, żeby zahipnotyzować w walce przeciwnika, kazać mu żeby tłukł siebie samego albo żeby się nie ruszał co umożliwiłoby na przykład znokautowanie go :)
Jasia fantazja ponosi :) To dobry prognostyk na wizualizacje i być może zadatki kreatywności :) Jednak z wiedzą nie ma to nic wspólnego, więc Jaś teraz grzecznie skoczy sobie do lektury i poczyta czym jest hipnoza, co można, a co nie można przy jej użyciu. Jak wróci, to się zawstydzi, że o to spytał :)
Niby czytam że zahipnotyzować można tylko tą osobę, która tego chce. Ale czy aby NA PEWNO jest to prawdą? Jak tak patrzę na filmiki z hipnozy to wielu ludzi nie wydaje się szczególnie zmotywowanych do tego aby wpaść w trans, a jednak po kilku chwilach wiotczeją.
To proste. A problem braku zrozumienia wynika z jeszcze nie wystarczającej wiedzy na temat hipnozy. Na jakie słowa moglibyśmy rozdrobnić słowo „hipnoza”? Koncentracja, bezkrytyczność, wykonywanie poleceń, słuchanie, współpraca itd. A teraz spójrzmy na to od strony laika – hipnotyzer włada ludźmi, on wydaje rozkazy, wpływa na nasze mózgi, hipnozą manipuluje i zrobi z nami co chce. Kiedy jednak dochodzi do tego co nazywa się hipnozą, okazuje się, że hipnotyzer z nami normalnie rozmawia, mówi bym się rozluźnił, to się rozluźniam, mówi bym natychmiast wykonywał sugestie – ok, nic nie stoi na przeszkodzie itd. I nagle wykonujemy sugestie hipnotyzera i jesteśmy zahipnotyzowani.
Jest to najprostszy model. Istnieją jednak inne sposoby, bo człowiek to jednostka złożona, jego wyobrażenia przybierają różna postać i różne oczekiwania w swojej głowie hoduje, a to ma niebagatelne znaczenie.
Motywacja, to działanie, a żeby skłonić do działania wykonuje się różne sposoby wywierania wpływu. Jednak, nigdy nie jest tak, że bez motywacji ktokolwiek coś robi, wystarczy jedna sprzeczność na linii hipnotyzer – osoba hipnotyzowana i nic nie wyjdzie.
Dochodzimy więc do wniosku, że zgoda musi być.
No to lipa.
:D
Jak tak sobie oglądam wyczyny co poniektórych hipnotyzerów to wydaje mi się, że jednak można wbrew woli wprowadzić kogoś w stan hipnozy, np odpowiednio prowadząc rozmowę. Ot:
http://www.youtube.com/watch?v=4YoWglriTiI&feature=related
Panie Adrianie ja chciałbym poddac sie autohipnozie ale mam obawy…mowi sie ze nie zrobimy nic po hipnozie co jest sprzeczne z naszym swiatopogladem…ale ja ogladałem film dokumentalny na you tube pt.Magia umysłu ktora prowadzi Keith Barry.On hipnotyzował ludzi przypadkowo spotkanych na ulicy i oni robili wszystko co było sprzeczne z ich poglądami np.mezczyzna po hipnozie wyrzucił swój portfel z pieniedzmi do kosza i nawet o tym nie wiedział…Jesli pan moze to prosze o obejrzenie tego filmu i o odpowiedz czy mamy nad soba kontrole podczas hipnozy cz nie?????????????????pozdrawiam
Kamil… oglądałem to, Keith jest doświadczonym człowiekiem hmm on potrafi człowieka wprowadzić w taki głęboki stan hipnozy że zrobi wszystko ;I mamy nad sobą kontrolę ale jesteśmy poddani autosugesti więdz idąc do bankomatu chcemy wypłacić pieniadze jeżeli tak ktos nas zahipnotyzował ale Keith Barry robił to w telewizji i dam ręke uciąć nigdy nie hipnotyzował kogoś by sobie umilić życie :) odemnie tyle :)
Myślac nad tym co Keith Barry potrafi przychodzi pytanie czy to wszystko da sie wytłumaczyc naukowo czy są to juz umiejetnosci paranormalne?Wolałbym aby to była czysta nauka…A w jak myslicie?
Witam. Ja bylam na show z Keith Barry… Troszeczke zainteresowala mnie tematyka hipnozy. Sama codziennie przeprowadzam autohipnozy. Uwazam, ze nie ma zadnej magii w hipnozie. To sila naszego umyslu:)
Witajcie ja chce sie poddac hipnoterapii chodzi mi o wyleczenie fobji…dokładniej nerwicy jesli ktos z was poddał sie własnie hipnoterapii w celach leczniczych bardzo prosze o kontakt.Moje GG 40280327. Pozdrawiam i prosze o kontakt.
Mam pytanie czy za pomocą hipnozy można pozbawić człowieka wspomnień??