Żeby skutecznie wykonać zadanie trzeba się na nim skupić, a nad iloma aspektami życia możesz skupić się w jednej chwili?
Odkryjmy coś na nowo – my żyjemy. Idąc dalej, życie składa się z różnych aspektów, a wymieniając te ważne możemy powiedzieć, że składa się z pracy, z pożytkowania zarobionych pieniędzy, miłości i wielu innych ogólnych tworzących nas aspektów życia.
Na pracę natomiast składają się nasze umiejętności, wiedza, kontakty. Na umiejętności składa się dobra prezencja, pokazywanie swoich zalet itd. Na pokazywanie swoich zalet składa się dojrzałość emocjonalna, świadomość swoich zalet itd.
Nie ciągnąć tego nudnego wywodu. Rzecz w tym, że możesz pokierować swoją uwagę na to, że żyjesz, ale trudno ci z tego poziomu dostrzec taki aspekt jak świadomość swoich zalet, które możesz wykorzystać w pracy.
Najczęstszym błędem przy zaczynaniu jakichkolwiek zmian czy dążeniu do czegoś, jest patrzenie na coś tak, jak na swoje życie w ogóle. Jeśli w takim przypadku myślisz o czymś w ten sposób, to masz masę myśli porozbijanych na różne aspekty i nic konkretnego nie dostrzegasz ani też nie możesz zrobić, bo nie wiesz tak naprawdę do czego przyłożyć rękę.
W tym wypadku należy stworzyć hierarchie i podzielić to coś co chcemy zmienić lub do czego dążymy na kilka części składowych.
Polećmy przykładem. Chcę zostać hipnotyzerem. Wiem jak wygląda hipnoza na scenie, jak wygląda w terapii itd. bo widziałem w jakimś programie na szklanym ekranie. Ok, tylko jak ja mam nim zostać? Zacznijmy od tego, że trzeba rozbić na części składowe to co hipnotyzera tworzy, bo to właśnie detale budują całość, nie zaś całość detale. Wychodząc z tej banalnej filozofii musimy zacząć koncentrować swoją uwagę na drobne aspekty, których zmiana zacznie budować nas jako hipnotyzerów.
Brak ci pewności siebie, którą hipnotyzer powinien posiadać? Koncentrujemy się więc na tym aspekcie i szukamy sposobów na zmianę tego. Szukamy powodów braku pewności siebie i metody na zmianę tego. Dajmy na to porywasz się na sytuacje w których brakuje ci pewności, ale robisz to dla celu bardzo ważnego jakim jest zostanie hipnotyzerem. Masz okazję pokazać się szerszej publiczności? Robisz to choćby strach ciebie zalewał i policzki robiły czerwone. Ważne jest by skupić się na celu, na motywacji, którą jest zostanie hipnotyzerem, a ten występ pozwala obyć się, pozwala poczuć strach, który i tak przyjdzie, a lepiej go odczuwać w sytuacji gdzie nie trzeba prężyć się jako hipnotyzer.
Bardziej z życia wzięty przykład. Jest mi z czymś źle np. zbyt szybko się denerwuje co prowadzi do tego, że psuje telefon, krzyczę na wszystkich dookoła psując relacje z ludźmi itd. Możemy skupić się na konsekwencjach, których jest dużo i starać się budować dobre relacje, nie psuć telefonu i nie denerwować się. Albo możemy pracować tylko nad nerwami, spokojnie starać się nad nimi zapanować, mieć je ciągle na uwadze i zmieniać swoje reakcje w danej sytuacji. Oczywiście mogą być też jakieś inne aspekty które nam przeszkadzają np. błahe obgryzanie paznokci. Zajmując się jednym aspektem nie powinniśmy rozdrabniać się na wiele innych próbując zmieniać wszystko na raz, bo w rozrachunku końcowym nie zrobimy nic.
Stopniowo należy zmieniać kolejne aspekty życia nie rozrzucając swojej uwagi na wiele czynności, ponieważ uwaga jest zasobem ograniczonym, oraz motywacja może się rozmywać z powodu powolnie przychodzących efektów.
Naucz się samodzielnej hipnozy
z bezpłatnym poradnikiem AUTOHIPNOZA
BEZPŁATNY
+1
Pamietam jak rozwiązywałem swój problem z otwarciem na kobiety właśnie przez autohipnozę, kiedyś nie podbił bym do panny teraz w kilka minut nastrój przechodzi na sexualny i zaczynają sie namiętne pocałunki, gdzie wcześniej sam znajdywał bym w swojej głowie wymówki ze nie bo to bo siam to, teraz w mojej głowie pojawiają sie możliwości wykorzystania rożnych sytuacji i otoczenia na moja korzyść , jestem już tak po prostu zaprogramowany totalna zmiana postrzegania, polecam i probuje przenieść to na inne płaszczyzny swojego życia i to właśnie jest dla mnie rozwój osobisty !!!