Samohipnoza to samodzielne wprowadzenie się w stan hipnozy. Osoba korzystająca z techniki samohipnozy (inaczej autohipnozy) jest w roli zarówno hipnotyzera jak i osoby hipnotyzowanej. Wypowiada sugestie w myślach, a następnie pozwala im wniknąć do umysłu. Korzystanie z możliwości autohipnozy nie jest trudne, ale wymaga odpowiedniego podejścia, znajomości metod i regularnej praktyki. Wszystko to znajdziesz w tym artykule.
Na czym polega samohipnoza?
Autohipnoza polega na kierowaniu swoimi myślami, wyobrażeniami, uwagą oraz na świadomej kontroli np. oddechu czy rozluźnienia mięśni. Osoby poddające się autohipnozie doświadczają stanu zbliżonego do medytacji. Uspokajają myśli i starają się oczyścić umysł ze wszystkiego co mogłoby spowodować napięcie. Podobnie jest w przypadku autohipnozy, ale dodatkowo zaszczepiamy w umyśle sugestie. Może to być sugestia np. dotycząca nie podjadania słodyczy, sugestia zwiększająca pewność siebie itd. Wypowiada ją nasz głos wewnętrzny, któremu towarzyszą plastyczne wyobrażenia np. wyobrażamy się w sytuacji docelowej gdy np. odmawiamy zjedzenia słodyczy. Jednak nie tylko obserwujemy tą sytuację, ale staramy się w niej być razem z emocjami i odczuciami, które mogą nam towarzyszyć np. poczucie dumy z powodu trzymania się zdrowych nawyków żywieniowych.
Czy samohipnoza jest skuteczna?
samohipnoza jest skuteczna i na tyle uniwersalna, że trudno byłoby zamknąć katalog zastosowań w 100 stronicowej księdze. Naukowcy od lat badają hipnozę i jej skuteczność w leczeniu bólu, terapii, depresji, odchudzaniu, rzucaniu palenia… z pozytywnym skutkiem. Hipnoterapia zwiększa skuteczność klasycznych terapii poznawczo – behawioralnych, a nawet potrafi zmniejszyć poziom odczuwania bólu lub całkowcie go znieść.
Zastosowanie samohipnozy
Autohipnozę można i warto stosować praktycznie przy wszystkich zmianach, o które się starasz. Jeśli chcesz schudnąć, to samohipnoza pomoże Ci zbudować wzorce reakcji w sytuacjach “podbramkowych”, czyli wtedy, gdy Twoja siła woli może zawieść. Jeśli masz problem z koncentracją, autohipnoza pomoże wrócić Twoim myślom na właściwe tory. Jeśli czekasz na trudny zabieg lub nieprzyjemne badanie medyczne, samohipnoza może pomóc Ci uspokoić myśli, odciągnąć je od tworzenia fatalistycznych scenariuszy. I to jest true story! Czytaj dalej.
Jak samohipnoza pomogła mi na gastroskopii
Jeśli masz to badanie za sobą, to wiesz o co chodzi… Jeśli nie, to w skrócie: leżysz na lewym boku z kneblem w ustach przez który lekarz wkłada twardą rurę wprost do Twojego żołądka. Kiedy już się tam znajdzie rozciąga go, a ty czujesz jakby wewnątrz znajdował się obcy. Nie trwa to długo, by tylko parę minut podczas których doświadczasz odruchów podobnych do tych, które masz po każdej, porządnie zakrapianej imprezie.
Przed badaniem czytasz na czym ono polega i być może opis jest nieco bardziej medyczny niż to powyżej. Jednak nie zmniejsza to niepokoju, a może nawet lęku przed badaniem. Kiedy dotrzesz na miejsce i przyjdzie Ci porozmawiać z pacjentami, którzy już doświadczyli badania i teraz boją się 100 razy bardziej, to… trudno by nie udzieliło się również Tobie.
Jak w tej sytuacji pomogła mi autohipnoza?
Złe myśli działają jak kula śniegowa. Na początku są malutkie i niegroźne, ale jak pozwolimy im toczyć się bardzo szybko staną się wielkie i trudne do zatrzymania. Dlatego krok pierwszy to zatrzymać gonitwę myśli. Znajdź dowolny punkt i zacznij się w niego wpatrywać rozluźniając mięśnie, szczególnie karku, ale również twarzy czy nóg. Ważne jest by wzrok nie odrywał się od tego jedynego punktu.
Dlaczego jest to tak istotne? Ruch gałek ocznych jest powiązany z myślami. Jeśli w naszej głowie tłoczy się wiele myśli nasze oczy również będą rozbiegane. Opanowując je zaczynamy wpływać również na przepływ myśli!
Z pewnością znasz technikę hipnotyzowania przy pomocy zegarka lub wahadełka? To chyba najbardziej popularna metoda hipnozy przedstawianej na szklanym ekranie. W tej metodzie chodzi dokładnie o to samo, aby osoba hipnotyzowana skupiła się na jednej rzeczy i na jednej myśli. W ten sposób “kupujemy” czyjąś uwagę i koncentrację.
Krok drugi to oczyszczanie umysłu z myśli. Możesz je wizualizować na tablicy, a następnie ścierać gąbką lub mentalnie przesuwać na boki niczym palcem po tablecie, gdzie zamykasz kolejne aplikacje.
W kroku trzecim dodaj treść pożądanych myśli i np. jeśli obawiasz się bólu pomyśl “wiem, że pojawi się ból, ale badanie nie trwa długo, poradzę sobie, koncentrując się na czymś innym”. Dodawaj sobie otuchy i mów wyrozumiałym głosem.
Krok czwarty. Podczas samego badania jedyne co mogłem zrobić, to skupić się na pogłębianiu oddechu i rozluźnianiu mięśni. Badaniu gastroskopijnemu towarzyszy odruch wymiotny i ból o stosunkowo niedużym natężeniu. Przynajmniej takie jest moje subiektywne odczucie. Pamięć tego wydarzenia jest nieco rozmyta, bo moje myśli przed i po badaniu skupiały się na wszystkim tylko nie na… badaniu. Natomiast w jego trakcie skupiony byłem na oddechu i rozluźnianiu mięśni.
To jednak nie wszystko…
Zobacz gotową technikę samohipnozy
Zanim poddałem się badaniu wykonałem 5 sesji autohipnozy, podczas których przygotowałem się mentalnie do badania i zaprogramowałem kilka reakcji.
Jaka to była technika i z jakich metod skorzystałem? Wpisz poniżej swoje imię i adres e-mail, a w ciągu tygodnia otrzymasz szczegółowe informacje w pdf. Znajdziesz w nim checkliste, która pomoże Ci radzić sobie w podobnych sytuacjach oraz gotowe instrukcje krok po kroku.
Co daje samohipnoza?
Na przykładzie gastroskopii autohipnoza pomogła mi przygotować się mentalnie do badania. Pomogła mi zaprogramować treść myśli i sposób reagowania, gdy poczuję lęk, niepewność lub zetknę się z opinią przerażonej pacjentki. Autohipnoza oraz techniki takie jak implementacja intencji, autosugestia, a także świadome wykorzystanie efektu oczekiwania wyniku zmieniły moje subiektywne odczucia zarówno przed, w trakcie jak również po samym badaniu. Można powiedzieć, że dostałem spokój, zminimalizowałem lęk i odczucia bólu oraz wpłynąłem na pamięć tego zdarzenia, który wiąże się raczej z poczuciem dumy, bezpieczeństwa niż z lękiem i ucieczką.
W szerszej perspektywie autohipnozę możemy porównać do snu. Nie w sensie, że to podobny stan, bo różnią się diametralnie. W tym sensie, że każdy na co dzień sypia i każdy wie, że potrzebuje snu aby wypocząć, mieć siły w ciągu dnia itd. Jeśli chodzi o autohipnozę już nie jest to tak oczywiste, choć stan hipnozy towarzyszy nam codziennie!
Każdego dnia doświadczasz stanu, który można nazwać hipnozą np. zanim zaśniesz lub wtedy gdy łapiesz tzw. flow lub po prostu wyłączasz się i zatapiasz w myślach nie do końca zdając sobie sprawę z tego co dzieje się wokół Ciebie. Dzieje się to nieświadomie, natomiast autohipnoza jest procesem, procedurą, która prowadzi do świadomego uzyskania takiego stanu.
Jeśli potrzebujesz wysokiej koncentracji na jednym działaniu np. podczas nauki czy pracy, możesz wykorzystać do tego autohipnozę. Jeśli potrzebujesz głębokiego relaksu, to również doskonały wybór. Jednak autohipnoza daje coś więcej niż osiągnięcie stanu, który sprzyja nam w danej chwili np. podczas nauki. Autohipnoza zmniejsza nasz wewnętrzny opór i ułatwia wnikanie sugestii. Sugestii, które mają na celu wpływanie np. na nasze zachowania czy nawyki. Jeśli jesteśmy nieśmiali możemy poprzez autohipnozę wpływać na to jak zachowamy się w sytuacji, w której zwykle reagujemy nieśmiałością. Możemy zaprogramować sprzyjające w tych okolicznościach myśli oraz sposoby zachowywania się.
Hipnoza na sen
Jednym z popularniejszych i prostszych zastosowań jest hipnoza na sen. Regularne stosowanie technik autohipnozy przyspiesza zasypianie i wydłuża sen wolnofalowy, czyli ten rodzaj snu, który ma wpływ na regenerację. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: Hipnoza na sen, czyli jak spać jak dziecko?
Nagrania hipnozy – czy to też autohipnoza?
Nagrania hipnotyczne to także pewnego rodzaju autohipnoza, szczególnie gdy tworzymy je sami dla siebie. Można nawet powiedzieć, że każda sesja hipnozy, nawet z osobą hipnotyzera jest formą autohipnozy. Dzieje się tak dlatego, że sugestie wypowiadane przez hipnotyzera muszą zostać zinternalizowane, mówiąc prościej przyjęte przez nas i przetworzone w myślach, a wręcz nawet powtórzone w postaci słów lub wyobrażeń. Hipnotyzer jest naszym partnerem, ekspertem znającym techniki i metody, które pomogą nam osiągnąć stan hipnozy oraz wprowadzić pożądane sugestie. Można zatem powiedzieć, że każda sesja hipnozy jest autohipnozą, również w przypadku nagrań.
Temat nagrań do autohipnozy z pewnością jest godzien popełnienia oddzielnego artykułu, o czym na pewno dam znać. Jeśli chcesz po nie sięgnąć od razu, a dodatkowo nauczyć się lub wzmocnić swoje umiejętności autohipnozy zobacz ten kompletny program autohipnozy: Rzeczywistość jest plastyczna! Techniki autohipnozy w życiu codziennym.
Oprócz nauki autohipnozy, gotowych technik, znajdziesz w nim nagrania oraz instrukcje jak tworzyć je samemu.
Technika autohipnozy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś/eś zachęcam Cię do pozostawienia kontaktu poniżej, a w ciągu kilku najbliższych dni otrzymasz ode mnie gotowy skrypt do autohipnozy wraz z procedurą, która pomogła mi przeżyć gastroskopię :). Z łatwością zastosujesz ją w wielu innych sytuacjach, a ja chętnie pokonwersuję z Tobą jak Ci poszło.
Naucz się samodzielnej hipnozy
z bezpłatnym poradnikiem AUTOHIPNOZA
BEZPŁATNY
okgbu5
drj9wu
uy53pi
g6watr
lo5vx0
476su0