Przewracanie ludzi i przesuwanie przedmiotów siłą woli. Chodzenie po szkłach i odkrywanie ludzkich myśli przy użyciu wahadełka. Wszystko umiem.
Przewracanie ludzi siłą woli to jest pestka, przesuwanie przedmiotów to 5 minut roboty i „naświetlania moją energią” podczas czytania tekstu i zrobisz to sam.
Chodzenie po szkle? Bananalne, nakręcę film, pokażę.
Odkrywanie ludzkich myśli? Przy użyciu wahadełka można wszystko, od odkrywania chorób, sprawdzania czy urodzi się chłopiec czy dziewczynka, po właśnie czytanie w myślach.
Brednie
„Witam serdecznie
ostatni interesuje sie bardzo zjawiskami nazwijmy to paranormalnymi. Wczoraj dotarlam do arytkulu mowiacym o ruchach ideomotorycznych. Tak sie zastanawiamlam wiele razy czy to co mi sie przydaza to jest kwesta mojej podsiwadomosci oraz wspoludzialu mozgu, czy jednak to poswiadomosc jest „wspomagana” przez sily wyzsze. Skoro i tak nie jestesmy w stanie sprawdzic czy ta podswiadomosc bierze sie od nas czy od innej sily to moze faktycznie ruchy ideomotoryczne nie pochodza od „naszej” podswiadomosci.”
Napisała do mnie jedna z czytelniczek. Nie odpisałem jej myśląc, że to świetny temat na artykuł.
Niektórzy uważają, że mam kontakty z szatanem z racji tego co potrafię. Zawsze ucinam te durne pomówienia, bo to ja jestem szatanem. I jak na szatana przystało śmigam po szkłach, przesuwam ludzi siłą woli i jak czytelniczka wspomniała o ruchach ideomotorycznych, to przyznam, że na nich też znam się doskonale.
Czytelniczka twierdzi, że „nie jestesmy w stanie sprawdzic czy ta podswiadomosc bierze sie od nas czy od innej sily”. Kto twierdzi, że jego podświadomość bierze się od tajemniczej innej siły, ręka do góry i na odstrzał.
Bierzesz wahadło w łapę, myślisz sobie o czymś co się kręci w lewą, a łapa zaczyna kręcić wahadełkiem zgodnie z myślami. I paranormalna zagadka rozwiązana. Tylko skąd wypełzają ci, co uważają, że jak się wahadło kręci w rożne strony to steruje nimi ręka siły wyższej?
Wyobraźcie sobie, że są takie pętaki co uczą ludzia kręcić wahadełkiem na „tak” w lewą, na „nie” w prawą i gdy wszystko idzie po myśli, następnie zadają pytania ludziowi i ten nie odpowiadając tylko kręci wahadełkiem i zarzeka się, że nie rusza ręką. Owszem, ruch ideomotoryczny jest tak subtelny, że go nie czuć. Jeśli ludź myśli na zadane pytanie „tak”, to wahadło kręci się w lewą. Tadam, a pętak odczytuje to i mówi, że zna myśli.
Są też inni, tacy co potrafią powiedzieć czy ciężarna kobieta urodzi chłopca czy dziewczynkę. Wiesza swoje wahadełko nad napęczniałym brzuchem ciężarnej i zaczyna się ono kręcić. Jak się kręci w lewą to chłopiec, jak w prawą to dziewczynka. Czyli jak sprawdzającemu ciąże wydaje się, że chłopiec to ruch ideomotoryczny spowoduje ruch wahadełka w lewą stronę. Krótko mówiąc, powiedz mi człowieku jak ci się wydaje – chłopiec czy dziewczynka? I wahadełka mi tu nie potrzeba.
Sprawdź sam
To proste. Nitka, do tego pierścionek lub cięższy guzik i masz wahadełko. Teraz ustaw łokieć na swoim kolanie, wahadełko ustaw możliwie na środku w bezruchu i zaraz luźno ręka i zacznij myśleć, że wszystko się kręci, albo że karuzela się kręci i jest fajnie. A teraz, wahadełko się zakręci. Artykuł o ruchach ideomotorycznych – ruchy ideomotoryczne.
Inne zdolności
Chodzenie po szkle i poruszanie ludźmi i rzeczami przy pomocy siły woli zademonstruje w innym czasie, jak tylko przygotuje dla was materiał filmowy.
Co ma to wspólnego z hipnozą?
Nic, przykleja się to jednak do hipnozy jak przysłowiowy rzep do psiego ogona. W internecie można znaleźć strony, gdzie łączy się to wszystko z tematem hipnozy. Co więcej, są ludzie, którzy prowadzą kursy hipnozy, a na nich demonstruje się coś co ma być „przewracaniem ludzi przy użyciu woli”, czy chodzeniem po szkle za sprawą mocy hipnozy.
Nic z tych rzeczy, ani hipnoza, ani zdolności paranormalne, które w zamyśle mówią o czymś co jest ponad ludzkie, nieodkryte i nieznane. Nic co ludzkie nie jest nam obce, a moce paranormalne mają racje bytu tylko w głowach ludzi z brakiem wiedzy. Kiedy człowiek nie wiedział, że ziemia kręci się wokół słońca to inaczej to wszystko rozumiał. Kiedy człowiek nie wiedział o ruchach ideomotorycznych, to inaczej wszystko rozumiał.
Dziś już wie, a niebawem dowie się też o innych (para)normalnych zjawiskach.
Dla niewprawionych dodam – nie jestem szarlatanem. Jeśli piszę, że posiadam moce których wyjaśnić nie chcę, to znaczy, że ich nie posiadam, albo posiadam i nabijam cię w butelkę z powodu twojej niewiedzy na temat jakiegoś zjawiska.
Naucz się samodzielnej hipnozy
z bezpłatnym poradnikiem AUTOHIPNOZA
BEZPŁATNY
Dobry art. Akurat się tak złożyło, że na ten temat się trochę rozpisałem w moim raporcie dotyczącym pewnego zjawiska o którym wiele można przeczytać z książek o hipnozie. Wahadełko nic nie udowadnia – przychylam się do tego stwierdzenia, a ktoś kto idzie do osoby np. wielkiego jasnowidza, który się posługuje tym przyrządem – jest nabijany w butelkę
taaa… szkolenie u G.H. opiera sie prawie tylko na takich mocach…
(czesc killas :D)
siemka :) Mr. Paso R… :D
Tak czytam artykuł i myslę sobie ,że nie zawsze wszystko jest czarne albo białe.Czasami kluczem jest coś po środku.Nie chodzi o to żeby albo idealizowac lub znaleść dziurę w całym i odrzucić…Jeśli chodzi o ruchy ideomotoryczne to owszem jak najbardziej się zgadzam ,że rzadna to paranormalna umiejętność ale wydaje mi sie ,że może być drugie „dno”.No bo kto zaprzeczy ,że podświadomość kryje niezbadane podkłady informacji do których nie mamy dostępu w stanie „dziennej aktywności”.Otóż wszystko lezy w naszej głowie .Więc może ruchy ideaomotoryczne są po prostu tym subtelnym komunikatem od podświadomości?Przeciez najpierw jest „akcja” dopiero reakcja ” prawda…Wydaje mi się ,że nauka jest jeszcze w ciemnym lesie w temacie funkcjonowania mózgu i może wraz z rozwojem nauki okazac sie mnóstwo równie kontrowersyjnych faktów.
Ps.A co do komentarza odnośnie szkolenia G.H.to absolutnie się nie zgodzę.Myślę ,że nieodłączną częścią chyba wszystkich tego typu szkoleń czy kursów są pokazy tj.chodzenie po szkle itp. Ale w zadnym razie nie pada stwierdzenie ,że ma to coś wspólnego z hipnozą czy mocami nadprzyrodzonymi :)Jest wprost powiedziane ,że to sprawdzian naszej koncentracji i umiejętności relaksu.A dodatkowo nauka fajnego pokazu dla znajomych i rodziny.Po prostu przeinterpretowałeś paso
Najbardziej cenię artykuły, które dbają o zachowanie zdrowego rozsądku wśród pasjonatów hipnozy.
Z rzeczy, które wymieniłeś, podczas moich pokazów najbardziej lubię przewracać ;) Po prostu uwielbiam, gdy widzowie sami nadają aurę mistyki nieistniejącej energii magnetycznej lub innej formie sugestii, prostszej lub bardziej skomplikowanej. Ale wielu osobom prowadzącym taką hipnozę zdarza się „zapomnieć” wyprowadzić ludzi z błędu, wyjaśniając, że żadnej energii nie ma, istnieje tylko sugestia. I stąd nieraz nawarstwia się cuchnąca otoczka ezoteryki i zjawisk paranormalnych wokół tematu stricte hipnozy.
@Ania:
Co się tyczy ruchów ideomotorycznych z wahadełkiem w roli głównej, to nie ujawni nam ono żadnej prawdy objawionej. Te ruchy opierają się na prostych komunikatach powiązanych z konkretną reakcją naszej ręki. Gdy zadajemy pytanie o zestawie odpowiedzi „tak” lub „nie” to zawsze za takowymi stoi konkretny tok rozumowania. By analizować jakąś informację, korzystamy z dostępnych dla nas w danej chwili danych, i nie ma znaczenia, czy w pokładach jakiej pamięci one zalegają- dopóki jesteśmy w stanie po nie sięgnąć. Gdy już dokonamy takich przemyśleń, nasza odpowiedź jest całkowicie świadoma i jest jasnym komunikatem, nie przekazem z zewnątrz.
Jeszcze trochę i będę krzyczał „Matt na… rzecznika!”
Dodam jeszcze w skrócie i kompletnie wyjaśnię ruch ideomotoryczny. Ruch pojawia się gdy myślimy o jakimś ruchu, lub gdy słowo „tak” i „nie” kojarzy się z jakimś uznanym przez nas ruchem.
W związku z powyższym ruch będzie zauważalny, gdy właściwie jawnie o jakiejś opcji myślimy. Dziwnym jest, że wielu ludzi i tak się tego wyprze. Albo z powodu dobrej manipulacji szarlatana, lub showmana, albo chce tak bardzo wierzyć w siłę „nad”.
„Oficjalny rzecznik ds. hipnozy przy serwisie e-hipnoza.pl”- to brzmi dumnie ;)
Zawsze gdy jakieś osoby po pokazie zainteresują się tematem i chcą się w niego zagłębić, odsyłam ich do twojej witryny, więc do tego funkcja przedstawiciela ds. reklamy pantoflowej również jest warta nadmienienia.
Naprawdę ciekawe i charakterystyczne to zjawisko, że ludzie nadają wyższy sens wszystkiemu, co wychodzi poza ich zwyczajową percepcję.
Wraz z rozwojem nauki Bóg ma coraz mniej do roboty- tak samo rzecz ma się w hipnozie, gdy zedrze się z niej całą mistykę i nada naukowy charakter.
Kiedy ujawnisz na czym polega przewracanie ludzi i przesuwanie przedmiotów siłą woli i jak to zrobic?
Dobre pytanie :) Obecnie mocno pracuje nad serwisem na zapleczu i to pochłania mi dużo czasu. Już jednak zaczynam powoli przechodzić do części, która przynosi mi ulgę, czyli część merytoryczna.
Myślę, by zrobić jakieś nagranie w tym tygodniu. Wstępnie więc odpowiadam, że w tym tygodniu pojawi się jakieś nagranie. Tematu nie zdradzę, na pewno będzie to coś z tematów z artykułu.
Dodając tylko trzy grosze od siebie obok wypowiedzi Adriana: Leonard, na forum e-hipnoza, w dziale „Moja hipnoza” zamieściłem opis techniki mającej na celu „energetyczne przewracanie”. Może ono być dotykowe lub bezdotykowe, ale w bezdotykowym bądź pewien co do zasugerowania swojej pozycji i kierunku działania siły.
Adrianie, z chęcią zobaczę filmiki w Twoim wykonaniu ;)
M
Matt podaj link z forum bo niemoge nic znalesc na temat „energetyczne przewracanie”
Tytuł tak nie brzmi, ale w tym podforum jest na tyle mało tematów, że uznałem, że nietrudno będzie go odnaleźć.
„Rozbudowy, modyfikacje i improwizacje”- dlaczego taki tytuł?- bo tekst nie odnosi się tylko do przewracania, ale głównie do modyfikowania prostego testu podatności do ładnej i gładkiej indukcji, która może przybierać różne formy.
Ponawiam pytanie do Adriana.Kiedy ujawnisz na czym polega przewracanie ludzi i przesuwanie przedmiotów siłą woli i jak to zrobic?
To jest bardzo dobre pytanie. Co prawda materiał już przygotowałem, jednak nie podobało mi się wiele rzeczy, łącznie z jakością nagrania, które niestety robione było aparatem kompaktowym. W chwili gdy będę dysponował lepszym sprzętem i odrobiną wolnego czasu, to na pewno przygotuję całość lepiej. O poczynaniach będę informował na stronie.
Witam Adrianie mija juz 3 miesiac jak obiecales zdradzic sekret na czym polega przewracanie ludzi i przesuwanie przedmiotów siłą woli i jak to zrobic? Czy mozesz przyblizyc termin kiedy to ujawniasz?
http://www.forum.e-hipnoza.pl/moje-pomysly/topic262.html
Drogi leonard’zie,
podaje link, z forum e-hipnoza.
Powinien on rzucić nieco światła na nurtującą Cię kwestię.
– wiem, że użytkownik Matt wypisał Ci dokładnie gdzie można to znaleźć, podając nawet tytuł! Ale widząc Twoje, zarówno zakłopotanie co ponowne pytanie do Adriana, pozwoliłem sobie to wkleić.
Co prawda, nie znajdziesz tam jak przesuwać przedmioty- ale choć w połowie zaspokoi Twoją ciekawość.
No nic, nie sądzę bym jakoś WIELCE pomógł- na bank sam odnalazłeś ten wątek na forum już dawno temu. A Twoje pytania wynikają poprostu z „niedosytu” informacji. Czyż nie? ;)
Jeżeli tak, piszę, by polecić Ci lekturę dot.iluzji mentalnych. Jest ich masa w sieci, w postaci PDF’ów. Niestety występują głównie w języku angielskim (mam na myśli poważne i te wyczerpujące publikacje).
Nie sądzę, by mógłby to być jakiś dla Ciebie problem-bo przecież Eng każdy 'jakotako’ czai,a i można się niekiedy wspomóc GOOGLETRANSLATE’orkiem.
Od razu napiszę co mi się nasunęło po przeczytaniu powyższego artykułu- odnośnie ludzi wierzących w paranormalne (nienamacalne) siły i różnego rodzaju tajemnicze energie:
Zwróćcie uwagę,że świat (chodzi mi o większość ludzi), od zawsze woli wierzyć w coś czego nie ma, taka nasza już natura(?). Może to jest bardziej interesujące, jeżeli nie jest się w stanie czegoś wytłumaczyć- to nas kręci? NIE WIEM, ale chcę przytoczyć prosty przykład,jakich jest dosłownie setki…
Wiele ludzi poważa A.Einsteina, ze względu na jego teorię względności- tymczasem to tylko TEORIA, odnosząca się tak naprawdę NIJAK do rzeczywistości(co potwierdziły ostatnie eXperymenty w CERN’ie). Fakt, był światłym umysłem, nobla dostał nie za E=MC2 tylko za wyjaśnienie efektu fotoelektrycznego- czego masa ludzi nie wie. Ludzie nie zdają sobie sprawy iż Albert uprawiał alchemię jarał się okultyzmem i ogolnie- zajmował różnymi, jak by to określili ludzie z tej stronki „bzdurami”.
Nikt nie pamięta natomiast Nicoli Tesli, człowieka który nie bawił się w TEORETYZOWANIE, on popierał wszystko doświadczeniami. Dzięki jego pracy mamy praktycznie WSZYSTKO co teraz jest elektryczne- czy słuchając radia ktokolwiek o nim pamięta? Albo zapalając światło w sali, wiecie kto rozkminił świetlówkę? Prąd zmienny? Silnik elektryczny? – TO TEŻ JEGO PATENTY!
Świat woli wspominać szarlatanów i wierzyć w jasnowidzów oraz inne tego typu bujdy,niż zwrócić się w stronę racjonalizmu, nauki,a popierać wszystko wynikami doświadczeń, zamiast stawiać (b.czesto niczym nie poparte) hipotezy, teoretyzować/fantazjować.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że mogłem się wypowiedzieć:
stitch
do stitch
1. Pytanie było do Adriana
2. Forum jest o hipnozie a nie o Tesli czy Einsteinie
3. Jak niemasz nic ciekawego do powiedzenia to moze lepiej nie zabieraj głosu i nie zasmiecaj forum.
Leonard,
Pozwól że zacytuję specjalistę od siły woli
„Moje początki rozpoczęły się wraz z zauważeniem umiejętności mojego kuzyna – Matt’a, któremu udawało się skupiając na pewnej małej rzeczy jak zapałka ruszać nią o kilka minimetrów.
Bardzo chciałem się dowiedzieć jak nabyć te niebywałe umiejętności więc spytałem jak się ich nauczył, rzekł
„Czytając kiedyś interesującą książkę, autor napisał że oglądając nudny film poczuł się tak bardzo zmęczonym że nie widział możliwości wyłączenia telewizora. Zamykając oczy w jego wyobraźni pojawiło się wyraźne wyobrażenie wyłączenia telewizora, i tak się stało w rzeczywistości – budząc się rano zauważył że telewizor jest wyłączony. Był tym faktem tak zdumiony, że zaczął ćwiczyć tę umiejętność siły woli/wyobraźni.
Ćwiczył tę umiejętność wytrwale, codziennie przed zaśnięciem próbował wyłączyć telewizor siłą woli. Z początku udawało mu się wyłączać telewizor co drugi dzień, lecz już po 3 miesiącach wyłączał telewizor, na pstryknięcie palcem (w metaforze oczywiście).
Był tym zdumiony, i postanowił jeszcze bardziej rozwijać umiejętność oddziaływania siłą woli.
Szybko nauczył się poruszać małymi przedmiotami takimi jak zapałkami. Co prawda nie mógł ich podnosić lecz przesuwał nimi po całym stole.
Wielkim przełomem okazało się poruszanie lekkimi ciuchami, jak koszulką. Na początku takie rzeczy tylko drgały, lecz gdy nauczył się podnosić zapałki wiedział że w końcu uda mu się podnieść i koszulkę.
Po 6 miesiącach jego dzień wyglądał następująco:
Wstawał, siłą woli przyciągał koszulki do siebie, spodnie, skarpetki, że w sumie nie musiał chodzić.
Wchodząc do kuchni, siadał sobie na krześle a wszystko samoistnie się gotowało.
Co ciekawe, podczas jedzenia wyobrażał sobie samolocik z żarciem, i w ten sposób łyżeczka z żywotnością podnosiła się, Leonard otwierał tylko usta i „ciamkał”, będąc na tyle leniwym że rozdrabniał pożywienie wyobraźnią, gdyż uważał że ruchy szczękami mogły by spowodować zmęczenie.
Po roku nauczył się latać, a po 2 latał na smokach.
Po 3 latach się obudził z bardzo głębokiego snu, uświadamiając sobie że to tylko sen i istnienie takich zjawisk byłoby za piękne.
W drodze do szkoły podstawowej pomyślał sobie również że źle potraktował osobę chcącą pomóc stitcha, oraz że arogancją pokazuje swoje wychowanie, które widocznie nie było najlepsze.
Otwórz oczy, albo cyganie wróżący z ręki zrobią z murzyna…
Pytanie było konktrtnie skierowane do Adriana zbytaczne są komentarze osób trzecich nie wnoszace nic do tematu. Tu cytuje jego wypowiedz.
Cisza spamerzy :)
Niebawem opublikuje stronę z nowym wyglądem zwiększającym funkcjonalność i czytelność. Będzie też kilka fajnych wodotrysków i będzie też większe promowanie filmów. Generalniej będzie fajniej, ładniej i to już na dniach.
Temat ten miał pójść cyklem, ale skończyło się na zapowiedzi i temat zapadł gdzieś głęboko w mojej pamięci. Jednak bez obaw, już golę nogi do debiutu na e-hipnoza.pl, bo jako pierwsze pójdzie chodzenie po szkle, później zajmiemy się przewracaniem siłą woli. Na koniec zostawię przesuwanie przedmiotów siłą woli :)
Póki co śledzić facebook lub co jakiś czas zaglądać na e-hipnoza.pl, już niedługo nowy design będzie gotowy.
Ale ludzie są naiwni, i się dziwić że media sobie w ten sposób zarabiają…
Leonard, Adrian mówi to ironicznie, wyśmiewając twoją głupotę i niewiedzę na ten temat gdyż tego typu rzeczy nie istnieją…
Kojocie, pozwól że będę się w tej kwestii wypowiadał sam za siebie.
Jestem daleki od wyśmiewania kogokolwiek. Jeśli nie udowodnię tego co napisałem w powyższym artykule, to ja wykażę się głupotą i niewiedzą :)
Na temat istnienia bądź nieistnienia wypowiem się, gdy dojdzie już do powstania odpowiedniego artykułu.
Do Kojot-17 widzę że masz problem ze zrozumieniem słowa pisanego. Napiszę Ci dużymi literami to może łatwiej zrozumiesz. PYTANIE BYŁO SKIEROWANE WYŁĄCZNIE DO ADRIANA! Uzyskałem już od niego odpowiedz na forum!!! NIE INTERESUJĄ MNIE TWOJE OPINIE I ZATRZYMAJ JE DLA SIEBIE. ”Może masz większa wiedzę na temat zagadnien zawartych na stonie od Adriana ”chociaż wątpię bo gdyby tak było załorzyłbyś własna strone a nie atakował innych bez przyczyny na forum.Myślę że wyraziłem sie jasno i konwersacje uznaje za zakończona jak również niemam juz zamiaru odpowiadac na twoje mizerne zaczepki, które nie maja nic wspólnego z tematyka strony.
Oto odpowiedz Adriana co prawda nie jest napisana dużymi literami a tylko zacytowana ale ze zroumieniem jej nikt nie powinien miec problemu! (Zresztą wkrótce okaże się ;)