Powiedziała jedna z serialowych agentek, a czy ty wierzysz w hipnozę? W jej wpływ na procesy psychiczne i fizjologiczne?
Agentkę z popularnego serialu kryminalnego agenci NCIS bolał ząb, życzliwy kolega zaproponował by odstawiła leki przeciwbólowe i skorzystała z pomocy hipnotyzera. Jak już na wstępie, agentka powiedziała, że nie wierzy w hipnozę, co w jej przypadku oznaczało rezygnację z usług hipnotyzera. Tylko to według mnie nie brak wiary, a sceptycyzm, ignorancja i rezygnacja z tej metody.
Wierzyć możemy w boga, w coś czego nie możemy doświadczyć empirycznie, jakieś następstwo lub coś co chcemy by się wydarzyło. W zakresie tej teorii nie mieści się hipnoza jako technika, która jest kwestią doświadczalną, a zjawiska/efekty, które się za jej pomocą wywołuje, towarzyszą w życiu codziennym każdego człowieka.
Czy wierzysz w efekt placebo?
Naukowo, empirycznie dowiedziono, że pacjenci wierzący w wyzdrowienie, będący przekonani, że leczenie właśnie trwa, szybciej dochodzą do zdrowia. To efekt placebo, istnieje jeszcze jego odwrotny odpowiednik, czyli efekt nocebo. „Zespół włoskich gastroenterologów postanowił podać osobom ze stwierdzoną nietolerancją laktozy tabletkę z „zadeklarowaną słownie” niewielką jej zawartością by zbadać jej wpływ na czynność motoryczną jelit. W rzeczywistości uczestnicy otrzymali tabletkowaną glukozę, która nie jest w żaden sposób dla nich szkodliwa. Mimo to 44% osób skarżyło się na dolegliwości ze strony układu pokarmowego!.” – możemy przeczytać w artykule na biotechnologia.pl, który dotyczy właśnie efektu nocebo i wiąże się z oczekiwaniem przykrych konsekwencji.
To nie wiara w efekt placebo/nocebo sprawia, że osoby jemu poddane zareagowały pozytywnie lub negatywnie. Jest wręcz przeciwnie, osoby które zostały poddane eksperymentowi nie zdawały sobie sprawy z tego, że jego tematem jest efekt placebo/nocebo. Uwierzyły (lub oczekiwały) natomiast, że po przyjęciu podanej tabletki wystąpi określony efekt.
Z hipnozą jest podobnie
Podobnie, choć nie tak samo, bo nikt nie ukrywa przed tobą wykorzystania techniki i faktu, że to za sprawą możliwości Twojego organizmu zostanie wywołany określony efekt. Placebo/nocebo to tylko jeden z przykładów, że nasz organizm posiada m.in. zdolności do zmniejszania lub całkowitego likwidowania bólu. Przykładów wykorzystania hipnozy jest jednak znacznie więcej niż efektu placebo i dzieje się tak dzięki temu, że hipnotyzowany jest świadomy o wykorzystanej technice (hipnoza) i efektu, który chce uzyskać. Tak samo wie, że posiada naturalne zdolności do samoleczenia czy zwiększania swoich zdolności umysłowych.
Wszystko oczywiście w granicach możliwości Twojego ciała. Dziwię się, że tak wiele ludzi wypiera ze świadomości możliwość samouleczania (w granicach możliwości), a czasami nawet samodoskonalenia. To tak jakby nie wierzyć, że złamana kość nam się zrośnie – przecież nie widać zrastającej się kości, a informację że tak się stanie otrzymaliśmy od człowieka w białym kitlu. Wierzyć nie trzeba, pewne jest, że takie zdolności posiada nasze ciało.
Zamiast wiary, wystarczy wiedza
Wiem, że tak jak złamana kość zrośnie się, tak hipnoza służy do wywołania efektów, które są w granicach jej, jak również ludzkich, możliwości – wyłączenia lub zminimalizowania bólu, zmiany nawyków (rzucania palenia), rozwoju osobistego (szybsza nauka, większa koncentracja) i wiele więcej, doświadczeni hipnotyzerzy, jak również osoby, które hipnozy doświadczyły, z pewnością mogliby tę listę uzupełnić o zdecydowanie większą ilość pozycji.
Naucz się samodzielnej hipnozy
z bezpłatnym poradnikiem AUTOHIPNOZA
BEZPŁATNY
Zostaw komentarz