Film przedstawiający teorię hipnozy. Przystępne przykłady odnoszące się do życia każdego osobnika oglądającego film. Obowiązkowe do obejrzenia kilkadziesiąt minut dla hipnotyzera i chcącego nim zostać „śmiertelnika”.
Twórcą filmu jest trener i hipnotyzer Michał Cieślakowski. Poniżej 5 części. Po obejrzeniu zapraszam Cię do dyskusji i zadawania pytań. Pytania można kierować do Michała, z pewnością odpowie :)
Prawda o Hipnozie 1 z 5
Prawda o Hipnozie 2 z 5
Prawda o Hipnozie 3 z 5
Prawda o Hipnozie 4 z 5
Prawda o Hipnozie 5 z 5
Michał jest trenerem hipnozy oraz świadomego śnienia. Jeśli chcesz odbyć u niego kurs, zapraszam tutaj – KURSY HIPNOZY
Naucz się samodzielnej hipnozy
z bezpłatnym poradnikiem AUTOHIPNOZA
BEZPŁATNY
Michał wreszcie dał w filmiku pewne podstawy w sposób uważam dający bardzo wiele nie tylko dla początkujących z tematem.
Miałem nadzieję, że Michał chociaż wybuchnie na koniec, albo coś…
No przynudza :D
Wspominałem mu, że można zrobić z większym funem i on też ma tego świadomość :)
Jednak nie wszystko musi być w formie show, z żartem itd.
Interesujące i nie nudne jeśli z tym co Michał mówi „dyskutuje się”, czyli poddaje analizie, stara się zrozumieć i ocenić to jednocześnie.
Na pewno warto obejrzeć, każdy może się dowiedzieć czegoś nowego. Każdemu może to też pomóc w dalszej praktyce hipnozy.
A ściana robi się coraz ciemniejsza :D
bardzo fajne i w mily sposob wytlumaczone zagadnienie- dzieki za ten filmik! Pytania zostawie na jutro…
No fajnie – osoba musi się zgodzić zaufać i tak dalej… Przecież nie musi. Wiele razy wprowadzałem w trans osoby które chciały mi udowodnić że ta hipnoza to bajki. Nie ma o tym wzmianki.
Problematyka tego nie jest prostolinijna.
Ktoś mówi – nie wierze w hipnozę, a mimo to udaje się ją zahipnotyzować. Nie można tutaj założyć, że osoba nam nie ufała i się nie zgodziła.
Sam fakt, że osoba została zahipnotyzowana, to zgoda na to. Przecież gdyby nie wyraziła zgody na wysłuchanie ciebie, to do niczego by nie doszło. Punkt pierwszy każdej hipnozy został spełniony.
Punktem drugim będzie zaufanie w Twoje słowa. Czy jeśli w nie nie zaufam i nie zrobię to co mówisz, to czy dojdzie do hipnozy? Oczywiście, że nie. Jeśli więc ktoś mówi, że nie wierzy w hipnozę, a został zahipnotyzowany, to ufał w twoje słowa.
To brzmi trochę przezabawnie, ale człowiek nie wierzy w bajki, ale wierzy w twoje słowa. Jeśli mówisz logicznie i nic nie podchodzi pod coś nierealnego, to dlaczego ten ktoś ma sugestii nie ulec? No właśnie wtedy gdy nie ufa i nie wyrazi zgody. Jeśli decyduje się poddać hipnozie to zaufał i wyraził zgodę, ale na temat hipnozy nie wie prawdopodobnie nic, więc nie wierzy w coś do czego nigdy nie dochodzi, bo hipnoza to zgoła coś innego niż sobie wyobraża. Zaznaczę jednak, że są tutaj również inne, specyficzne sytuacje, w których tak naprawdę formalnej zgody i zaufania nie ma, a jednak hipnoza się udaje. To jednak inne warunki i inne sytuacje.
co do wladzy hipnotyzera: jezeli krytyczna ocena sugestii jest w Swiadomosci-a ona jest w trakcie hipnozy wylaczona- to polecenia nie beda odrzucone przez Podswiadomosc..tzn. osoba nie bedzie przerywala seansu,jak jej cos nie odpowiada-tylko robi ,co karze hipnotyzer… prawda?
Świadomość nie jest wyłączona. Tutaj w nazywaniu i wyjaśnianiu mogą wynikać pewne problemy z racji nie do końca precyzyjnych teorii :)
Może przerwać hiponozę jak coś danej osobie będzie przeszkadzać.
Autohipnozę praktykuję od ponad 6 miesięcy. Od tego czasu co najmniej 2 razy w tygodniu stosowałem
różne sugestie aby rzucić palenie papiersów. Najdłużej nie paliłem po autohipnozie 2 tygodnie. Wtedy
nawet nie chciało mi się palić a nawet jakbym próbował to zrobić wiedziałem że włożenie papierosa
do ust było niemożliwe. Jednak po tych 2 tygodniach ta „moc” minęła. Kolejnym takim okresem bez
palenia był tydzień czasu. Najczęściej sugestia na temat plenia trwa u mnie ok. 5 godzin. Całkowite
rzucenie palenia jest moim głównym celem i do tego zawsze się przykładałem najbardziej.
Stsowałem różnego typu sugestie: obrzydzenie, że będę się czuł jak bez papierosów świetnie,
wizualizacje ,rozmowa z podświadomością, że włożenie papierosa do ust nie jest możliwe, że chce
żyć zdrowo, wykreślanie papierosów z mojego życia.
„Mentalna postawa tak ta sugestia mi sie podoba bedzie dzialac jest dla mnie dobra.”
Mam taką mentalną postawe jednak w głowie zawsze przemyka taka myśl że będę palił albo
wizualizacja i w pewnym momencie ja trzymam papierosa w ustach.
Co mam zrobić żeby sugestia stała się całkowicie skuteczna ?? Jeszcze żadna sugestia nie zadziałała
na mnie tak aby trwała zawsze.
„Wiem że bedzie działać ta sugestia na 100%”
Jak osiągnąć taką mentalną postawę ??
Wystarczy chcieć mieć taką postawę. Mieć „intencję”, żeby z taką postawą wejść w stan hipnozy.
Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy hipnoza działa, wtedy do hipnotyzera należy zadanie, żeby to pokazać.
Jak ktoś na własnej skórze doświadczy tego, że „wewnętrzne programowanie” działa, to może się już w pełni delektować stanem hipnozy. :)
Dla mnie wykonanie filmu jest świetne. Utrzymany w poważniejszym-ale przecież bynajmniej nie sztywnym- tonie przyciągnie i utrzyma kogoś, kto jest autentycznie zainteresowany tematem, i chce otrzymać konkretne informacje. Ładnie przedstawione, z przykładami, naprawdę dobry materiał.
Pozdrawiam
Film bardzo obrazowo i w sposób zrozumiały przedstawia problem. Mam tylko jedno pytanko: „hipnotyzer omija funkcję krytyczną świadomego myślenia”- w jaki sposób to robi lub w jaki sposób można zrobić to samemu używając autohipnozy?
Facet mądrze gada i filmiki są naprawdę interesujące merytorycznie, szkoda, że podane w ten sposób. Fajnie też gdyby się nie skupiał tak na papierosach, to akurat mało ważna kwestia, a poleciłbym mu lekturę książki Zakupolokia Martina Lindstroma. Tam podane są pewne istotne przyczyny palenia, których autor się nie znać, a widzę, że usilnie próbuje zgłębić temat. W momencie, gdy autor odnosi się do stwierdzenia: „Jak zapalę, na pewno przyjedzie”, wykazuje się kompletnym brakiem poczucia humoru. Panie Michale, nie słyszał Pan o prawach Murphy’ego?!
Bardzo podobała mi sie personifikacja siły woli, funkcji krytycznej i lementów swiadomości. Mam nadzieję, że jest ta alegoria dobrze odzwierciedla stan faktyczny.
Wróćmy do prezentacji. Ma niewiarygodnie denerwującą intonację szeptania z niedopasowaną modulacją głosu. Do tego image „złotego dziecka” beztrosko siedzącego po turecku w garniturze, także nie robi z niego profesora psychologii. Obrazu dopełnia pomieszczenie, w którym bez ładu i składu poukładano kilkadziesiąt książek na pustej przestrzeni. Zupełnie jakby ktoś powiedział: „wsadzę tu parę tomików wokół siebie, aby zwiększyć swój autorytet”. Nie żebym się czepiał, piszę, bo może w przyszłości zwróci na to uwagę.
*zdaje się nie znać
** elementów
***odzwierciedlająca
Co się dzieje z moją ortografią?! :D
Mam problemy z wizualizacją, czy przeszkadza to w hipnozie i ewentualnie jak nad tym pracować?
Czy autor mógłby napisać, z jakich to tytułów ułożył wieżyczkę? ;)
Sądzę,że specjalnie tam leżą- co by zwrócić uwagę na ciekawe publikacje zawierające treści odnośnie omawianego tematu…
Niestety jakość nagrania pozwala odszyfrować tylko jedną z ok.10 książek ;/
Lub zapytam inaczej, może polecacie mi jakąś godną uwagi, tematyczną publikację??
D.Mazarek-„hipnoza dla początkujących”
D.Brown-„sztuczki umysłu”
L.Stefański-„od magii do psychotroniki”
^ oto pozycje zawierające treści o hipnozie- które posiadam (w postaci fizycznej, nie wymieniam pdf’ów).
Doceniam wkład włożony w filmiki, ale to samo można było powiedzieć w jednym filmiku nie przynudzając tak bardzo. Zasnąłem 20 razy. Poza tym bez urazy, ale sporo jest w Twoich wypowiedziach nieścisłości i bzdur, np o tym, że to osoba zahipnotyzowana decyduje o sugestii, czy ją przyjmie, czy nie. Totalny absurd. Poczytaj trochę, zobacz pracę hipnotyzerów. Mogę zahipnotyzować człowieka na ulicy, który nie będzie miał zielonego pojęcia co robię, zasugerować mu, że nic nie pamięta, albo, że jest we mnie zakochany i przepraszam w którym momencie rzekomo „obiekt” zgodził się na tę sugestię? Jak dla mnie lanie wody i wprowadzanie ludzi w błąd. Pewnie i tak ten komentarz nie pojawi się na forum. Pozdrawiam
Osoba zahipnotyzowana musi przyjąć sugestie, wewnętrznie musi się na nią zgodzić. Jeśli do tej zgody nie dojdzie, to sugestia samoistnie się nie wykonuje, to dany człowiek ją realizuje. Do zgody dochodzi na różnym poziomie. Piszesz, że zahipnotyzujesz człowieka na ulicy i on zrobi co mu każesz. Pokaż. Stań jak Michał przed kamerą i zaprezentuj.